O wdzięczności słów kilka…

„W codziennym życiu wyraźnie widać, że to nie szczęście czyni nas wdzięcznymi, lecz wdzięczność – szczęśliwymi” – David Steindl-Rast.

Kilka tygodni temu, w niedzielny poranek siedziałam przy stole, pospiesznie jedząc śniadanie. Mój synek, który zaspokoił już swój głód, chciał koniecznie pobawić się z mamą. W pewnym momencie usłyszałam cichą melodię. Ktoś grał na instrumencie. Pomyślałam, że pewnie w okolicy pojawił się jakiś uzdolniony sąsiad, ale kiedy kilka minut później zerknęłam przez okno, zobaczyłam coś, co sprawiło, że mimowolnie się uśmiechnęłam. Okazało się, że muzyka, którą słyszałam, dobiega z parku. Jakiś mężczyzna o ósmej rano grał na saksofonie.

Uwielbiam saksofon. Gdyby mój mąż potrafił na nim grać, to pewnie małżeństwem zostalibyśmy jakieś dziesięć lat temu. Otworzyłam okno i zasłuchałam się w płynące z instrumentu dźwięki. Przez cały dzień wracałam myślami do poranka. Byłam niesamowicie wdzięczna losowi za to, że mogłam przez chwilę zachwycać się muzyką, a także mężczyźnie, który wstał rano i postanowił podzielić się z innymi swoim talentem.

Zdarzenie to wywołało we mnie kilka refleksji. Najważniejsza z nich to ta, że świat jest piękny. Mimo całej pandemicznej otoczki, w jakiej przyszło nam żyć, zawsze trzeba dostrzec coś, co potrafi wywołać uśmiech na twarzy. Musimy tylko odrobinę zmienić podejście i zamiast szukać dziury w całym, skupić się na tym, z czego możemy się cieszyć.

Pierwszy krok do praktykowania wdzięczności

Czy zastanawiałyście się kiedyś, za co możecie być wdzięczne? Jeśli tak, to jestem pewna, że odkryłyście wiele takich rzeczy. Jeśli nie, to spróbujcie któregoś wieczoru usiąść w ciszy i spokojnie się nad tym zastanowić. Weźcie kartkę papieru i zapiszcie wszystko to, co przychodzi Wam do głowy. Co dobrego spotkało Was tego dnia? Może filiżanka kawy wypita na tarasie? Spotkanie z przyjaciółką? Słoneczne popołudnie w parku? Chwila drzemki, gdy spało Wasze dziecko? Może miałyście ciężki dzień, ale mimo wszystko żyjecie, oddychacie, jesteście zdrowe, macie dach nad głową, pracę, rodzinę… Jeśli uda się Wam wykonać to krótkie ćwiczenie, gratuluję! Właśnie postawiliście pierwszy krok do praktykowania wdzięczności.

Doceń to, co masz

Praktykowanie wdzięczności, to skupianie się na tym, co mamy, docenianie wszystkich dobrych rzeczy, które nas spotykają. To myślenie tu i teraz nie o tym, co się dopiero może wydarzyć i co ewentualnie nas uszczęśliwi. To zauważanie każdej drobnostki, za którą powinniśmy być wdzięczne. Mówiąc wprost, to wdrażanie w życie pozytywnego myślenia.

Korzyści z praktykowania wdzięczności

Jakie korzyści niesie praktykowanie wdzięczności? Najzwyczajniej w świecie uszczęśliwia. Skupiając się na tym, co dobre, zapominamy o tym, co złe. Nasze myśli krążą wokół tego, co miłe, pozytywne, ważne, wartościowe. W myśl zasady, że dobro przyciąga dobro, w Waszym życiu zaczną dziać się rzeczy wielkie i wspaniałe!

Wdzięczność a relacje z innymi

Praktykowanie wdzięczności wpływa też pozytywnie na relacje z innymi. Kiedy jesteśmy uśmiechnięte, zadowolone, wysyłamy pozytywną energię innym i to samo otrzymujemy w zamian. Wasi bliscy na pewno zauważą różnicę i będą szczęśliwsi.

Jak praktykować?

Jak praktykować wdzięczność? Jak już wcześniej pisałam, raz na jakiś czas usiądźcie spokojnie i zróbcie listę tego, za co jesteście wdzięczne. Niektórzy robią taką listę z całego życia. Wyobrażacie sobie, jaka byłaby Wasza? Spróbujcie ją stworzyć. Dzięki temu uświadomicie sobie, jakimi jesteście szczęściarami.

Możecie też założyć dziennik, w którym codziennie będziecie wpisywać jedną rzecz, za którą jesteście wdzięczne. Na pewno będzie bardzo pomocny, gdy zacznie dopadać Was zniechęcenie czy smutek. 

W ramach nauki praktykowania wdzięczności powiedzcie najbliższym, że ich kochacie i za co im dziękujecie. Na pewno wywoła to niemałe zdziwienie, zwłaszcza jeśli na co dzień tego nie robicie. Nigdy nie jest za późno na zmiany. 

Innym sposobem jest medytacja. Chwila tylko dla Was po to, by skupić się na oddechu, wewnętrznym „Ja”, lepiej zrozumieć siebie, innych, rozluźnić ciało.

Praktykować wdzięczność można też poprzez zwracanie uwagi na piękno natury, oglądanie inspirujących filmów, czytanie książek, koncentrowanie się na swoich mocnych stronach, a przede wszystkim zaprzestanie narzekania.

Możliwości jest dużo. Od Was zależy, czy któryś z tych sposobów zastosujecie w Waszym życiu. Zachęcam, byście spróbowały, ponieważ to naprawdę działa. Praktykowanie wdzięczności sprawi, że wszystko nabierze nowych barw!

Kiedyś usłyszałam, że jeśli nie umiemy się cieszyć z małych rzeczy, to i duże nigdy nas nie uszczęśliwią. Życzę Wam, byście potrafiły dostrzegać i doceniać całe dobro, które zsyła Wam los.

Magdalena Madejska

Przeczytaj także: Współuzależnienie – czym jest i jak je rozpoznać?