Jak lepiej pisać – poradnik copywritera
Prowadzenie bloga, fanpage’a czy strony internetowej stało się w ostatnich latach bardzo popularne i istotne z marketingowego punktu widzenia. Wiele osób chce docierać do odbiorców ze swoimi przemyśleniami, wiedzą i doświadczeniem. Jak pisać, by to, co chcemy przekazać, było wartościowe i atrakcyjne? O tym w poniższym artykule.
Masz mnóstwo pomysłów na blogowe wpisy czy posty do social mediów? Chcesz zacząć przelewać myśli na papier (a raczej ekran komputera)? Blokuje Cię obawa, czy na pewno zrobisz to poprawnie, bo przecież orłem z polskiego nigdy nie byłaś? Nie szkodzi! Wszystkiego można się nauczyć, a przynajmniej dojść do większej wprawy i poprawić jakość.
Chcesz lepiej pisać? Czytaj!
To najprostsza z rad, jakie możesz usłyszeć i najprawdziwsza. Czytaj powieści, poradniki, artykuły blogowe i inne treści dostępne w Internecie. Obserwuj, jak piszą osoby będące ekspertami w swoich dziedzinach, a także, o czym i jak pisze się artykuły w interesujących Cię obszarach. Inspiruj się nimi. Nie kopiuj. Popełniając plagiat, nie dość, że popełniasz przestępstwo, to tworzysz rysę na swoim wizerunku, którą trudno będzie wymazać.
Edukacja kluczem do sukcesu w lepszym pisaniu
Korzystaj z fachowej wiedzy. Wiele materiałów jest dostępnych w Internecie za darmo. Wiele osób nieodpłatnie dzieli się swoją wiedzą na swoich profilach w mediach społecznościowych. Masz praktycznie nieograniczony dostęp do eksperckiej wiedzy. Czytaj artykuły, wpisy na fanpage’ach, oglądaj filmiki… Są osoby oferujące darmowe szkolenia oraz materiały w formie e-booków, webinarów czy nagrań. Na pewno znajdziesz coś dla siebie! Wystarczy poszukać.
Pisz krótko, konkretnie i na temat
Tworząc treści, pisz na temat. Jeśli zdecydowałaś, że Twój post/artykuł ma dotyczyć wpływu opalania na naszą skórę, nie zbaczaj z tematu i nie skupiaj się na plusach poszczególnych kosmetyków do opalania. Nie lej przysłowiowej „wody”. To może przeszłoby w szkole średniej podczas pisania rozprawek czy esejów, ale w biznesie nie jest dobrze widziane. Szanuj swojego czytelnika i jego czas. Jest to szczególnie ważne, jeśli piszesz artykuły branżowe. Również statystyczny Kowalski np. na Facebooku jest zasypywany ogromem informacji, więc z ulgą przeczyta konkretny i merytoryczny wpis.
Jak lepiej pisać? Zaciekawiaj, intryguj!
Pisz o tym, co interesujące w niebanalny sposób:
- użyj nieoczywistego hasła w nagłówku,
- stwórz nowy wyraz,
- pobaw się słowem,
- niech początek postu czy artykułu zaintryguje Twojego czytelnika i sprawi, że z zaciekawieniem przeczyta całość (pamiętaj pierwsze słowo, zdanie, akapit są najważniejsze!).
Na pewno kojarzysz chwytliwe nagłówki w prasie brukowej lub Internecie. Mimo że wiesz, że ich celem jest tylko przyciągnięcie Twojej uwagi, to… i tak, najczęściej zajrzysz do treści, prawda?
Opowiedz historię, czyli jak wykorzystać magię storytellingu w pisaniu
Stwórz historię, która zaciekawi Twojego czytelnika. Nie opisuj suchych faktów, to nudne. Zamiast tego nawiąż więź ze swoim odbiorcą:
- poprowadź ciekawą narrację,
- rozpal emocje,
- pobudź wyobraźnię.
W swojej opowieści zaprezentuj bohatera, odzwierciedlającego wartości, z jakimi chcesz, by kojarzono Twoją markę lub takiego, z którego problemami utożsami się czytelnik. Dzięki temu sprawisz, że odbiorca zaangażuje się emocjonalnie w Twoją historię. Stąd już tylko krok do tego, by zyskać kolejnego obserwującego, a może nawet potencjalnego klienta, jeśli masz produkt lub usługę, z którymi chcesz dotrzeć do innych.
Chcesz pisać lepiej? Zwróć uwagę na kropki, przecinki i „byki”…
Sprawdź swój tekst pod względem poprawności ortograficznej, interpunkcyjnej, merytorycznej i stylistycznej. Wykorzystaj „Redaktora” w programie Word lub skorzystaj z usług korektora/copywritera. Nic tak nie będzie raziło Twoich czytelników, jak błędy w oczywistych, wydawać by się mogło, wyrażeniach lub zwrotach. Faktem jest, że każdemu, nawet najlepszym, mogą się przydarzyć. To naturalne. Najważniejsze, aby robić wszystko, co w Twojej mocy, by ich uniknąć.
Jakiś czas temu trafiłam w Internecie na grafikę, która idealnie obrazuje moc, drzemiącą w znakach interpunkcyjnych. Spójrz:
„Moja stara piła leży w piwnicy” vs „Moja stara piła, leży w piwnicy”.
Prawda, że taki mały przecinek robi ogromną różnicę?
Chcesz, by inni Cię czytali? Pisząc, pobudzaj zmysły
Jeśli tworzysz teksty lifestylowe, krótkie lub dłuższe formy literackie, pracuj nad tym, by pisząc, pobudzać zmysły. Odwołuj się do zapachów, barw, smaków, dźwięków. Zamiast pisać: „Na stole leżała nie do końca obrana pomarańcza”, napisz: „Na dębowym, starym, lekko zniszczonym, stole leżała duża pomarańcza. Jej pomarszczona, w części obrana, skórka sprawiała, że w pomieszczeniu roznosił się znajomy zapach, nieodłącznie kojarzący się ze świętami”. Pobudzając zmysły, pobudzasz wyobraźnię czytelnika i stwarzasz mu przestrzeń do odbycia magicznej wędrówki do krainy własnych wspomnień i skojarzeń.
Unikaj jednak poetyckiego, pełnego porównań i epitetów języka, jeśli Twoim zadaniem jest napisanie specjalistycznego artykułu z zakresu fizyki kwantowej czy medycyny. Teksty branżowe rządzą się innymi prawami.
Co lepsze w pisaniu: długie, czy krótkie zdanie?
Oto jest pytanie! Utarło się, że krótkie zdania są bardziej zrozumiałe, a co za tym idzie lepsze w komunikacji. Nie da się temu zaprzeczyć, jednak post czy artykuł zbudowany wyłącznie z pojedynczych zdań, będzie sprawiał wrażenie poszatkowanego. Nie bój się zatem zdań złożonych. Zdania z kilkoma czasownikami też mogą być zrozumiałe, jeśli tylko zbudujesz je w sensowny, logiczny sposób. Używaj przecinka, średnika, spójników: „i/albo/bądź/oraz/lub”.
Pisząc, dopasuj język i treści do odbiorcy
Inaczej pisze się do współpracowników z Katedry Językoznawstwa, inaczej do młodzieży, a jeszcze inaczej do osób z tak zwanej klasy średniej. To, o czym i jak piszesz, powinno być uwarunkowane tym, do kogo kierujesz swoje treści. Jeśli Twoje komunikaty nie będą zrozumiałe dla Czytelników, nie wzbudzą ich ciekawości i nie sprawią, że zostaną z Tobą na dłużej. Wręcz przeciwnie uciekną z poczuciem niższości („Chyba jestem za głupi, bo nie rozumiem”) czy irytacji („Dlaczego on/ona się wywyższa?”).
Niezależnie od tego, do kogo kierujesz swoje posty czy wpisy, unikaj upychania w tekście mądrych i, szczerze mówiąc, czasem oderwanych od treści, słów i zwrotów, np. implikować, partycypować. To nie sprawi, że Twój tekst będzie wyglądał bardziej profesjonalnie. Aby to, o czym mówisz, było łatwiej przyswajalne i bardziej zrozumiałe, podawaj przykłady. Unikaj stosowania kolokwializmów, np.: „czaić”, „dogadać się”, padać na twarz” oraz słów/zwrotów, którymi poddajesz w wątpliwość to, o czym piszesz: „wydaje mi się”, „jakby”, „nieco”.
Pisząc dla innych, bądź sobą!
Jeśli zależy Ci na tym, by zbudować żywą i długotrwałą relację z Twoimi odbiorcami w mediach społecznościowych, daj się poznać od zwyczajnej, ludzkiej strony. Pisz o tym, co znasz, co jest Ci bliskie i co Cię interesuje, a nie jest tylko reklamą Twoich produktów i zachętą do zakupu. Wspominaj o swoich pasjach, zainteresowaniach, zawodowej codzienności. Dużo łatwiej będzie Ci stworzyć artykuł lub post na temat, w którym się orientujesz i widzisz wartość niż o tym, o czym nie masz zielonego pojęcia.
Pamiętaj, autentyczność jest bardzo ważna, niezależnie od tego, czy pracujesz twarzą w twarz ze swoim klientem, czy piszesz treści na media społecznościowe lub strony www.
Magdalena Madejska – copywriterka, wirtualna asystentka, pisarka, blogerka, redaktor Magazynu Świat Kobiecej Mocy, wolontariuszka w Fundacji Gonito.
https://www.mojemysliukryte.com