Brokułowo-warzywna zupa krem z pulpetami
Zupa i kotlety mielone to standardowy zestaw obiadowy w wielu polskich domach. I choć oczywiście jest przepyszny, to po jakimś czasie może się nam (a szczególnie dzieciom) zwyczajnie znudzić. Brokułowo-warzywna zupa krem z pulpetami, to moja wersja tego tradycyjnego obiadu, która udowadnia, że odrobina wyobraźni w kuchni skutkuje smacznymi, zdrowymi i oryginalnymi daniami.
Składniki:
(porcja dla 3 osób)
Zupa krem:
- 1 brokuł,
- 1 marchew,
- ½ pora,
- 3 ziemniaki,
- ½ kalarepy,
- duża ilość świeżej natki pietruszki,
- sól, pieprz do smaku,
- szczypta kurkumy,
- odrobina pieprzu cayenne,
- ½ szklanki mleka kokosowego,
- 1 litr wody.
Pulpety:
- 250 g mięsa mielonego (użyłam cielęciny, ale może być również wieprzowina czy mięso drobiowe, w zależności od tego, co lubimy),
- 1 łyżeczka bułki tartej,
- 1 jajko,
- garść świeżej natki pietruszki drobno pokrojonej (opcjonalnie),
- bulion warzywny lub mięsny (może być z kostki rosołowej).
Przygotowanie:
Zupa krem
Wszystkie warzywa drobno kroimy. Do garnka wlewamy litr wody i wrzucamy marchew, pora, ziemniaki i kalarepę. Gotujemy do momentu, aż warzywa będą miękkie. Brokuł gotujemy oddzielnie, bo szybko się rozgotowuje i traci kolor.
Następnie wrzucamy go do reszty ugotowanych warzyw, blendujemy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dodajemy trochę kurkumy, aby przełamać słodki smak warzyw oraz odrobinę pieprzu cayenne. Wszystko miksujemy.
Krem lekko studzimy, wlewamy do niego mleko kokosowe i dorzucamy drobno posiekaną natkę pietruszki.
Pulpety
Mięso mielone mieszamy z jajkiem, bułką tartą, ewentualnie pietruszką i dokładnie wyrabiamy. Formujemy małe kulki i gotujemy w bulionie. Odcedzamy.
Gotową zupę wlewamy do głębokich talerzy, a następnie wkładamy ugotowane pulpety.
Smacznego!
WSKAZÓWKA:
Dla uzyskania lepszego aromatu zupy, można część natki pietruszki (tej, którą mamy przygotowaną do zupy) ugotować wraz z pozostałymi warzywami, a następnie zmiksować w zależności od preferencji.
Uwaga! Pieprz cayenne jest bardzo pikantny, więc do zupy wystarczy dosłownie odrobina.