„Żony (nie)idealne” – Magdalena Baryła-Klimek i Katarzyna Klimek w szczerej rozmowie o swojej pierwszej książce

Wkrótce premierę będzie miała książka „Żony (nie)idealne”. Wygląda na to, że będzie to pozycja niezwykła na polskim rynku wydawniczym. Redakcja portalu Świat Kobiecej Mocy postanowiła więc poznać bliżej autorki i zapytać u źródła, co skłoniło Magdalenę Baryłę-Klimek i Katarzynę Klimek do jej napisania.

ŚKM.: Dzień dobry. Bardzo dziękuję za to, że zgodziłyście się na rozmowę. Czy mogłybyście proszę w kilku zdaniach przedstawić się naszym Czytelnikom? Kim jesteście, czym się zajmujecie? Jakie macie pasje?

Hmm… Zacznijmy od początku. Jesteśmy Kasia i Magda. Obie urodziłyśmy się w kwietniu 35 lat temu w Zielonej Górze 😉

Poznałyśmy się dokładnie dwadzieścia trzy lata temu. Od ponad dziesięciu lat w związku, a od prawie dwóch lat, bo dokładnie od 4 czerwca 2021, jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. No i oczywiście autorkami książki „Żony (nie)idealne”. Obie kochamy podróże, dzieci, ale przede wszystkim muzykę.

Magda od młodzieńczych lat kocha śpiewać i jest laureatką wielu konkursów muzycznych, a Kasia pokochała muzykę od drugiej strony. To Kasia dba o to, by każdy występ, koncert czy utwór na płycie był idealnie przygotowany. Godnie reprezentuje Madlen (Magdę) jako jej menedżerka.

Muzyka to nasza wspólna wielka pasja, której owoc w postaci albumu autorskiego będziecie mogli posłuchać już w tym roku.

ŚKM.: W takim razie czekamy z niecierpliwością! Wiem, że aktualnie mieszkacie w Niemczech. Zapytam zatem: jaka jest Wasza emigracja: tęsknicie za Polską czy może to właśnie w Niemczech odnalazłyście swoje miejsce na Ziemi?

Tak, od ponad piętnastu lat mieszkamy z Niemczech. To właśnie tutaj stworzyłyśmy swój dom, tu mamy przyjaciół, tu toczy się teraz nasze życie. Obie jednak wiemy, że świat stoi przed nami otworem i nie jesteśmy w stanie dziś odpowiedzieć, gdzie nas los poprowadzi. Może zostaniemy tu na stałe, może wrócimy do Polski, a może znajdziemy nasz raj w jeszcze innym miejscu?

Oczywiście, że tęsknimy za Polską. Za rodziną, bliskimi, kulturą. Wcześniej, kiedy ktoś nas pytał, dlaczego zdecydowałyśmy się na wyjazd poza granice Polski, odpowiadałyśmy, że wyjechałyśmy na chwilę, za chlebem. I faktycznie, wyjechałyśmy z Polski zaraz po szkole: chciałyśmy trochę zarobić, a później przenieść swoje życie do Warszawy. Magda zawsze marzyła, że będzie tam walczyć o swoje marzenia. Szkoła muzyczna, castingi, większe możliwości, ale wyszło inaczej.

Dziś już wiemy, że nasz wyjazd był zwykłą ucieczką. Im dalej od bliskich czy osób, które nas znały, tym łatwiej było być nam „dobrymi przyjaciółkami”. Ten cudzysłów nie jest od parady, bo już wtedy łączyło nas dużo, dużo więcej niż przyjaźń. Choć o tym przekonałyśmy się w późniejszym czasie. Ale w tym miejscu odsyłamy do lektury, bo o tym właśnie jest nasza książka.

ŚKM.: Skoro już nawiązałyście do książki, to przypomnijmy, że niedługo premiera Waszej książki „Żony (nie)idealne”. Opowiedzcie trochę o tym, skąd pomysł na jej napisanie? Dlaczego Wam na tym zależało? I co my, jako czytelnicy, znajdziemy w środku?

Tak, premiera już 9 marca i bardzo się z tego cieszymy! Chociaż, prawdę mówiąc, napisanie książki nigdy nie było naszym marzeniem. W najśmielszych snach nie oczekiwałyśmy, że może się to wydarzyć. Chyba dlatego dalej jest to dla coś niesamowitego.

Pomysł wpadł nagle, niespodziewanie. Kiedy opowiadałyśmy naszą historię znajomym, od momentu poznania się w szkole do dziś, za każdym razem słyszałyśmy, że powinnyśmy to spisać. A kiedy odważyłyśmy się na najważniejszy krok w naszym życiu, czyli nasz coming out, otrzymałyśmy mnóstwo ciepłych słów i naprawdę wspierające informacje zwrotne. Wiele razy docierały do nas wiadomości, że dzięki temu, iż mówimy o swoich przeżyciach głośno, zmieniamy innym życie. Tak zrodziła się myśl o książce.

Książka „Żony (nie)idealne” to nasza historia, nasze wspomnienia. Znajdziecie w niej nie tylko kilka słów o naszym dzieciństwie, ale przede wszystkim opis naszej walki o swoje pragnienia, zdrowie, a przede wszystkim: o siebie. To nie była łatwa, gładka czy przyjemna droga. Dlatego naszą książką chcemy pokazać przede wszystkim to, że zawsze warto walczyć o swoje szczęście, swoją miłość. Żyć tak, by na końcu swojej drogi powiedzieć, że niczego nie żałujesz i przeżyłeś je tak, jak chciałeś tego Ty. A to, kto zajmuje najważniejsze miejsce w Twoim sercu jest ważne tylko dla Ciebie.

ŚKM.: Piękny przekaz! Wierzę, że uda się Wam dotrzeć z nim do tych osób, które takich słów najbardziej potrzebują! Zdradźcie jeszcze, co dało Wam napisanie książki? Czy gdybyście miały jeszcze raz podjąć decyzję o spisaniu swojej historii, ponownie byście to zrobiły?

Absolutnie tak!

Ta książka to nie tylko nasze „dziecko” czy mały ślad po nas. Jej tworzenie, było dla nas przede wszystkim terapią. Podczas spisywania tych wszystkich trudnych i ważnych wydarzeń z naszego życia, wracały te same emocję i lęki, które towarzyszyły nam w tamtych chwilach. A ile łez wypłakałyśmy przy tym… Niewiarygodne!

Ale, tak jak wcześniej powiedziałyśmy, mimo tego, iż to nie było nigdy naszym marzeniem, dziś wiemy, że decyzja o jej napisaniu była jedną z najlepszych decyzji w naszym życiu.

Mało tego, już intensywnie myślimy o drugiej 😉

ŚKM.: Ooo! Świetnie! Ale skoro kolejna publikacja jest na razie w fazie myślenia, nie pytam o szczegóły. Zapytam natomiast, gdzie będzie można kupić Waszą książkę „Żony (nie)idealne”? Czy planujecie jakieś spotkania autorskie? Jeśli tak, to gdzie i kiedy Czytelnicy będą mogli Was znaleźć.

Książkę będzie można kupić oczywiście w księgarniach stacjonarnych, w salonie Empik, jak również w online, np. na: Empik.com, empikGo, Bonito, Nieprzeczytane, Aros,Gandalf czy Merlin.

Naturalnie, planujemy już spotkania autorskie. Na chwilę obecną możemy powiedzieć o dwóch. Jedno spotkanie odbędzie się już 19 marca 2023 r. w polskiej restauracji Klein Zakopane w Giesbeck, w Holandii. Już teraz serdecznie zapraszamy całą zainteresowaną Polonię z okolic i nie tylko.

Drugie spotkanie planujemy zorganizować w Polsce. Jednak tu nie mamy jeszcze konkretnej informacji, ponieważ właśnie jesteśmy na etapie dopinania wszystkich szczegółów. Na pewno już niedługo będziemy o tym wydarzeniu informować na naszych social mediach, więc serdecznie zapraszamy do obserwacji naszego IG @zony_nie_idealne.

ŚKM.: Bardzo dziękuję za rozmowę! Jako autorkom, życzę Wam wielu wzruszeń podczas premiery, grona oddanych Czytelników oraz pięknych spotkań autorskich. A prywatnie… Dużo miłości i życzliwych ludzi wokół!

Facebook

Instagram

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *