Zmiana jest w Tobie!

Każda zmiana zaczyna się w głowie. Najpierw pojawia się myśl, impuls, a zaraz za nimi albo idzie działanie, albo zatrzymujemy się na postanowieniu i nie robimy nic. Jak postawić pierwszy krok w kierunku zmian? Po czym poznamy, że nasza decyzja jest słuszna? Oto proste wskazówki, które pomogą Ci przejść od myślenia do działania. 

Na miejsca… Gotowi… Start?

Mel Robbins[1]jest autorką Reguły 5 sekund, w myśl której, jeśli od momentu wystąpienia konkretnej sytuacji, nie podejmiemy działania w ciągu 5 sekund, to nasz mózg będzie próbował zniechęcić nas do aktywności. Przyznacie, że brzmi to rewolucyjnie?! W końcu 5 sekund to bardzo mało czasu. Z drugiej strony, wszystkie znamy sytuacje, kiedy podejmujemy decyzję pod wpływem tzw. chwili. Niezaplanowany zakup, spontaniczne obcięcie włosów u fryzjera, rzucenie pracy z dnia na dzień… Można? Można!

Iskra zapłonowa do zmiany a kluczowe decyzje

Podejmowanie tzw. życiowych zmian pod wpływem chwili, z jednej strony może wydawać się nierozważne, z drugiej zdarza się, że właśnie to w głębi serca chcieliśmy uczynić, ale nie mieliśmy odwagi… Czemu tak się dzieje? Otóż im więcej czasu poświęcamy na przemyślenie sprawy, tym wyższe prawdopodobieństwo, że mózg będzie racjonalizował sytuację i znajdzie dla nas „bezpieczniejsze” rozwiązanie. Przy czym bezpieczniejsze wcale nie musi oznaczać lepszego...

I właśnie tu z pomocą przychodzi impuls. Nagłe olśnienie pod wpływem zdarzenia, słów drugiej osoby, piosenki usłyszanej w radiu, kadru z filmu itd. Słowem cokolwiek może wywołać w nas przekonanie, że właśnie teraz jest TEN DZIEŃ, ten moment na dokonanie zmiany. Wcale nie musi to oznaczać, że podjęliśmy decyzję bez zastanawiania się nad jej konsekwencjami. Prawdopodobnie wiele razy wałkowałaś temat w głowie, a decyzja już dawno została podjęta, tylko musiała dojrzeć, aby ujrzeć światło dzienne. Nastąpiła przysłowiowa iskra, a wówczas w ułamku sekundy zmiana przeszła od fazy teoretycznej w fazę praktyczną.

5-4-3-2-1… Działam w kierunku zmiany!

Co zrobić, aby nie czekać na sygnały z nieba i ruszyć z miejsca tu i teraz? Z pomocą przychodzi wspomniana wcześniej Mel Robbins ze swoją Regułą 5 sekund. W chwili wystąpienia konkretnej sytuacji odlicz w myślach lub na głos od pięciu do jednego (5-4-3-2-1, koniecznie w tej kolejności!), a następnie wykonaj krok, o którym myślisz. Jeśli po odliczaniu niczego nie zrobisz, to prawdopodobieństwo odłożenia decyzji na później, rośnie.

Nie przejmuj się, jeśli nie uda Ci się wykonać tego, co postanowiłaś już, od razu. Potraktuj to jak trening. Wypróbuj tę metodę podczas porannego wstawania. Kiedy zadzwoni budzik, wyłącz go i zamiast ustawiać drzemkę, odlicz od 5 do 1 i wstań z łóżka.

„Magiczna” moc odliczania wstecz

Nasz mózg działa automatycznie. W ten sposób oszczędza sobie energię, która jest potrzebna w sytuacji zagrożenia. Większość czynności wykonujemy machinalnie, nie myśląc o tym. Tak też jest z liczeniem. Odruchowo, nie zastanawiając się nad tym, liczymy. Jednak liczenie od końca sprawia, że nasz system operacyjny niejako się zawiesza. Mózg dostaje sygnał, że oto robimy coś, co nie jest standardową procedurą. Można powiedzieć, że w ten sposób wyłączamy tryb autopilota. Liczenie wstecz sprawia, że musimy się skupić na tej jednej, konkretnej czynności, bo nie jest ona automatyczna i wymaga naszej uwagi. Dzięki temu mamy szansę uniknąć nawykowego działania na rzecz czegoś nowego.

Wszystkie narzędzia do zmiany masz w sobie!

Ta bardzo prosta metoda daje każdemu taką samą szansę na wprowadzenie zmian. Już nie potrzebujesz znaku od wszechświata, sygnału, że oto teraz jest dobry moment na działanie. Sama decydujesz, kiedy robisz krok w kierunku zmiany. Wszystkie narzędzia masz w sobie. To Ty jesteś osobą decyzyjną, nie los, nie zbieg okoliczności, nie działania osób trzecich. Wszystkie niezbędne dane masz Ty i tylko od Ciebie zależy, co z nimi zrobisz. Boisz się zmiany? To naturalne. W końcu nie wiesz, co będzie, ani, jak będzie. Lęk to brak informacji, a każde przełamanie lęków, to wyraz Twojej odwagi! Pamiętaj, wszystko jest w Tobie. Każda decyzja jest słuszna, bo czemuś służy. Nawet jeśli w perspektywie okazała się być nietrafiona, to była potrzebna, bo była dla Ciebie ważną lekcją.

Wiesz, co masz zrobić, ale i tak się boisz wykonać krok naprzód? Spróbuj policzyć od 5 do 1, może ta reguła doda Ci odwagi do działania.

Skąd wiemy, że decyzja jest właściwa?

Przede wszystkim czujesz ją całym swoim ciałem. Jest czymś tak naturalnym, że dziwisz się, że mogłaś wcześniej się nad tym zastanawiać. Reakcja ciała jest reakcją spontaniczną, tego nie da się zaplanować, ani zaprogramować. Ciało reaguje instynktownie. Te 5 sekund, to właśnie chwila dla Twojej intuicji. Potem ster przejmuje mózg i racjonalizuje, porządkuje, zniechęca, bo chce dla Ciebie jak najlepiej, a przecież każda zmiana jest dla naszego mózgu stanem zagrożenia. Nowe= nieznane=niebezpieczne. Jeśli wewnętrznie czujesz, że to, co robisz, jest właściwe, dobre dla Ciebie i Twoich bliskich, to prawdopodobnie tak właśnie jest. Wsłuchaj się w sygnały płynące z Twojego wnętrza. Ciało wie, co jest dla Ciebie dobre. Zaufaj mu. Zaufaj sobie.

No to co? 5-4-3-2-1…Działamy!

Autor: Dorota Klincewiczlife Coach, edukator rodzicielski, trener TUS, praktyk metody Kids’Skills, Pracownia D.K. – Strona główna | Facebook

_______________________________

Źródła zdjęć: www.pixabay.com


[1] Melanie Robbins, ur. 6 października 1968 r., amerykańska prawniczka, prezenterka telewizyjna, autorka i mówczyni motywacyjna. Autorka m.in. Stop saying you’re fine, wyd. Random House 2011; Reguła 5 sekund: Masz wszystko czego potrzebujesz, aby odmienić swoje życie, wyd. Galaktyka 2018; Nawyk przybijania 5: Przejmij kontrolę nad swoim życiem dzięki jednemu prostemu nawykowi, wyd. Galaktyka 2021.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *